Rock w MOK wybrzmiał mocno w andrzejkowy wieczór w klimatycznej sali legionowskiego MOK przy Norwida. Wielbiciele rocka różnych odmian dopisali i przybyli tłumnie, dodając ducha dwóm legionowskim zespołom.
Motorbreath wrócił do życia koncertowego po krotkiej przerwie. Zespół założony w 1990 roku, grający hard&heavy zagrał po raz pierwszy w nowym składzie: Sebastian Pańczyk (wokal), Radek Chyliński (gitara), Adam Dobosz (gitara), Piotr Borkowski (bas), Marcin Góralski (perkusja).
Psycho Beets to muzyczna i wizerunkowa stylówa nawiązująca do klimatów oldschoolowego rock'n'rolla, podlanego punkowym sosem. Jak można sie było spodziewać, zaserwował repertuar z pogranicza surf rocka, rockabilly i psychobilly oraz horror punka. Członkowie zespołu to muzycy z dorobkiem zdobytym na polskiej scenie punk i funky. Wyraziste damskie wokale w połączeniu z oryginalnymi, zahaczającymi o makabreskę tekstami, uczyniły z ich występ istną wisienkę na torcie. Skład zespołu: Pan Bogdan (kontrabas), Kuty (perka), Konrad (gitara), Sugar Gabi (wokal), Mona Pepper (wokal). W 2020 r. wydali płytę pt "Psycho Beets". Wczesniej grali na takich imprezach jak: Rock Na Bagnie, Kustom Head, Kustom Konwent, American Cars Mania, Hillbillies Party, Castle Party Festival, Amcar Weekend. Występowali m.in. z: REZUREX, Miguel and the Living Dead, ASTRO ZOMBIES, Phillip Doyle.
